To nie był najcieplejszy dzień ubiegłego roku, ale nie miało to żadnego znaczenia.
Od samego rana pomimo drobnych trudności Paulina i Dominik byli w świetnych nastrojach co w ich przypadku nie jest niczym wyjątkowym.
Przed ślubem mieliśmy przyjemność fotografować ich sesję narzeczeńską więc nie byli absolutnie skrępowani obecnością obiektywów.
Ślub Pauliny i Dominika odbył się w jednej z sal Szybu Bończyk – wyjątkowego na mapie Śląska miejsca, które w branży weselnej może być stawiane za wzór do naśladowania dla innych lokali.
Wszystko jak zwykle perfekcyjnie przygotowane i zapięte na ostatni guzik, po to aby zaoszczędzić parze młodej niepotrzebnego stresu. Dzień ślubu jest w swej wyjątkowości bogaty w liczne emocje i jeśli jest to możliwe dobrze jest wyeliminować niepotrzebne źródła sytuacji stresowych. Wiedzą o tym doskonale właściciele Szybu Bończyk w Mysłowicach, którzy kompleksowo zajmują się organizacją wesel swoich par młodych ściągając z nich całkowicie ciężar podejmowania jakichkolwiek decyzji w dniu ślubu, ponieważ wszystko ustalone jest wcześniej.
O świetną zabawę na parkiecie podczas wesela zadbał znakomity w swoim fachu Robert Izydorczyk – Alternatywny Dj na wesele. To nie była nasza pierwsza współpraca, dlatego wiedzieliśmy czego możemy się spodziewać.
Zdjęcia mówią same za siebie i można zauważyć, że część weselna była bardzo energiczna, a parkiet „płonął” dając nam tym samym okazję do wyłapywania fajnych momentów, które dla pary młodej i gości staną się pamiątką na wiele lat.
Dziękujemy wszystkim, którzy razem z nami tego dnia pracowali jako usługodawcy, a przede wszystkim dziękujemy Paulinie i Dominikowi za to, że zdecydowali się na współpracę z nami.
Miejmy nadzieję, że do zobaczenia!
