fbpx

Marta + Marcin – reportaż ślubny – Szyb Maciej

Mamy dla Was coś wyjątkowego. Ogromną porcję zdjęć, które powstały podczas reportażu ślubnego Marty i Marcina.

Nasze pierwsze spotkanie trwało dwie godziny. Każde kolejne trwa dłużej niż poprzednie. Wiadomo, że to musi się kiedyś skończyć. Chyba, że spotkania to będą jakieś wyjazdy, na których spędza się ze sobą kilka dni (to był spoiler). Wiedzieliśmy, że Marta i Marcin planują swój ślub bardzo dokładnie i poświęcają temu wiele czasu wkładając w przygotowania serce i wiele energii. Mogliśmy się tylko domyślać jaki efekt uda im się osiągnąć, ale to co zobaczyliśmy mocno przerosło nasze oczekiwania. Nastąpiła kumulacja wszystkich topowych firm z branży ślubnej. Praca w takim gronie to był dla nas zaszczyt! Mogliśmy spędzić ten dzień w towarzystwie świetnego filmowca czyli JH Filmuje. Nie było żadnej sytuacji, w której odczulibyśmy jego obecność. Pełen profesjonalizm i dyskrecja.Mamy nadzieję Kuba, że Tobie również dobrze się z nami pracowało. O światowy poziom prowadzenia imprezy zadbał nie kto inny jak Dj Willy. Wojtku jak zwykle było świetnie, ale tym razem mogliśmy na własne oczy zobaczyć jak świetnie potrafisz się dostosować do konkretnego stylu i uważamy, że lepiej zrobić się tego nie dało. Tego dnia mieliśmy okazję poznać człowieka, któremu przez swoją skromność prawie udało się przed nami zataić, że jest jednym z najlepszych na świecie baristów. Na szczęście szybko udało się go zdemaskować i do końca dnia cieszyć się z przepysznej kawy, którą dla nas przygotowywał. Marcin Makiato Wójciak przyjechał na to wesele z Pomorza. Marta i Marcin, którzy kochają kawę postanowili wypić swoje pierwsze małżeńskie espresso już podczas wesela i ten pomysł bardzo nam się spodobał. Powinniśmy w sumie zacząć ten wpis od opisania przygotowań Marcina, który zdecydował, że będą się one odbywać w wyjątkowym miejscu. Poszetka.com, bo o tym miejscu mowa to punkt na mapie Śląska, który powinni odwiedzić wszyscy mężczyźni, którzy cenią sobie elegancję i styl oraz fachowe doradztwo. To właśnie oni zajęli się tym, aby spełnić każde życzenie Marcina dotyczące jego ubioru. Wyszło znakomicie i z pewnością zainspiruje to kilku panów młodych, którzy po obejrzeniu tych zdjęć również wezmą pod uwagę takie rozwiązanie. Stamtąd udaliśmy się na Nikiszowiec do domu rodzinnego naszego pana młodego. Po zrobieniu dosłownie kilku portretów ruszyliśmy w stronę Tychów, aby sfotografować idealnie zaplanowane i rozłożone w czasie przygotowania Marty. Wiedzieliśmy, że tego dnia nic nie dzieje się przypadkiem, a co chwilę coś nas w tym utwierdzało. Na wielką pochwałę zasługuje miejsce, w którym odbywało się wesele. Restauracja Szyb Maciej powstała na terenie dawnej Kopalni Węgla Kamiennego Concordia z I połowy XX wieku w Zabrzu. Jeśli tak samo podchodzą do organizacji wszystkich wesel, a z pewnością tak jest to z czystym sercem polecamy to miejsce i z chęcią do niego wrócimy. Tego dnia o szczegóły zadbało wielu ludzi. Postaramy się ich tutaj wymienić, a może tym samym pomożemy komuś kto właśnie zastanawia się nad wyborem usługodawców na swoje wesele.

Marcie i Marcinowi z całego serca dziękujemy. Za to, że mogliśmy być z Wami, za to, że traktowaliście nas jak swoich gości i za każdy gest życzliwości, którym nas obdarzaliście. Z pewnością nigdy nie zapomnimy o tym jak dobrze nam się dla Was pracowało. Mamy nadzieję, że te zdjęcia pozwolą Wam wracać do pięknych chwil, które tego dnia przeżywaliście. Oglądającym życzymy miłego odbioru zdjęć, a czytającym dziękujemy za wytrwałość w dotarciu do końca.